"Zabytkowy zajazd z wozownią, wzniesiony pod koniec XVIII wieku z kamienia łupanego i cegły, tynkowany, korpus poprzedzony portykiem wspartym na dwu kolistych filarach, kryty gontem". W taki sposób można byłoby opisać najstarszy zarówno w Nowym Targu, jak również na "Szlaku Gotyckim” zajazd znajdujący się przy ulicy Waksmundzkiej 105.
" Hej, popijoj, popijoj, Borzanka nie mijoj.
Hej, Borzanka nie minies, ni bój sie nie zginies"
Tak śpiewali wędrowcy, przemierzający szlak winny i solny z Węgier z Egaru i Tokaju przez Niedzicę, Czorsztyn, Dębno, Nowy Targ do Wieliczki.
Historia zajazdu przy ulicy Waksmundzkiej 105 w Nowym Targu, wpisanego na listę zabytków pod numerem 539 Kl.V-115/3/57, była bardzo burzliwa. W 1976 roku zajazd musiał zostać przekazany na rzecz Skarbu Państwa w trybie ustawy o wywłaszczeniu nieruchomości. Skarb Państwa miał zamiar utworzyć w tym obiekcie regionalne muzeum ziemi nowotarskiej. Obiekt przechodził z „rąk do rak’ i systematycznie ulegał degradacji. W 1990 roku w wyniku braku jakichkolwiek prac budowlanych oraz braku dozoru obiekt zawalił się. Nie mogąc pogodzić się z taką niegospodarnością i marnotrastwem poprzedni właściciel -Michał Borzęcki wystąpił o zwrot nieruchomości w trybie ustawy o gospodarce gruntami. Postępowanie reprywatyzacyjne zakończyło się w lipcu 1992 roku decyzją kierownika Urzędu Rejonowego o zwrocie nieruchomości.
W grudniu 2003 w nowowybudowanym zajeżdzie o nazwie "Karcma u Borzanka" miała miejsce pierwsza impreza sylwestrowa, zapraszamy do odwiedzenia strony: www.uborzanka.pl
Zapraszamy Nowotarżan i Turystów do częstych odwiedzin. Dołożymy wszelkich starań aby wielowiekowa historia zajazdu była żywa, a specjały tu serwowane były najprzedniejsze, godne miejsca w którym są spożywane.
"Hej Borzankowe imie nigdy nie przeminie, ani na wiersycu, ani na dolinie”
Karcma dawno
Fot. ze zbiorów P. Michała Borzęckiego
Karcma dziś