![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Burmistrz Miasta
mgr Grzegorz Watycha
Małgorzata Rokicka i Wioletta Krauzowicz doskonale pamiętają, kiedy przyszedł im do głów pomysł na szkołę rodzenia w nowotarskim szpitalu.
- To był kwiecień w 2005 roku - opowiada Krauzowicz. -Ówczesna ordynatorka szpitala, doktor Bogumiła Moskal rzuciła do nas: a może by tak dziewczyny otworzyć szkołę rodzenia?
Obie położne zdecydowały się, że pójdą na kurs instruktorów szkół rodzenia w ramach akcji "Rodzić po ludzku". -I tak się zaczęła nasz przygoda z przyszłymi rodzicami i trwa do dzisiaj - wspomina Rokicka.
Laureatki "Gazety Krakowskiej" plebiscytu Ludzie Roku 2010 w drzwiach swojej szkoły rodzenia. Fot. Józef Słowik
- Spotykamy się z rodzicami w ciągu czterech tygodni osiem razy. Mówimy im o fizjologi porodu, jego przebiegu, sytuacjach, które się mogą zdarzyć i oczywiście o tym wszystkim co po nim, czyli o połogu, karmieniu piersią, kąpaniu i pielęgnacji niemowląt.
O ile w innych czynnościach panowie nie mogą brać czynnie udziału, o tyle kąpania uczą się przede wszystkim oni.
- Na lalkach uczą się tego wszystkiego, co powinni umieć później - mówi pani Wioletta. - Czasami zdarza im się otrzepać lalkę z wody. Wtedy wybuchają salwy śmiechu. Wtedy jest zabawnie, ale strach pomyśleć, co gdyby to było prawdziwe niemowlę.
W zajęciach szkoły rodzenia biorą udział kobiety po 30. tygodniu ciąży. Położne z Nowego Targu, które przez pięć lat wyszkoliły 250 par, nie ukrywają, że zdarza im się spotykać ze stereotypowymi opiniami, że poród musi bardzo boleć, a kobieta w opiece nad dzieckiem jest zdana sama na siebie.
- Uważamy, że łatwiej pójść do porodu z pełną wiedzą, bo wtedy człowiek się nie boi -twierdzą położne. - Lęk rodzi się z niewiedzy. W trakcie kursu idziemy z pacjentkami na oddział i pokazujemy, jak wygląda łóżko do porodu.
Piotr Kołodziej, obecnie szczęśliwy tata blisko rocznej Wiktorii, potwierdza, że zajęcia w szkole rodzenia dużo mu dały. - Zawsze mówiłem, "ja przy porodzie? nigdy w życiu", ale okazało się całkiem inaczej i to dzięki szkole rodzenia -wspomina Kołodziej. - Położne robią to w takiej formie, że uwierzyłem, że poród to wydarzenie, które również dotyczy ojców.
Pośród 69 kandydatów zgłoszonych przez naszych Czytelników, wśród 12 laureatów znalazła się jeszcze jedna kobieta z naszego terenu. Doceniona została Danuta Kawa, dyrektorka Biblioteki i Ośrodka Animacji Kultury Gminy Budzów, prezes stowarzyszenia Podbabiogórze. Czytelnicy oraz kapituła nagrodziła ją za integrowanie lokalnej społeczności wokół działań promujących małą ojczyznę oraz za wspieranie twórców ludowych.
(Józef Słowik)
![]() Źródło: ![]() |
Urząd Miasta Nowy Targ, 34-400 Nowy Targ ul. Krzywa 1, tel. 18 2611200
© 2009 Informatyka - Jeżeli widzisz błąd na stronie napisz o tym do nas Polityka cookies i innych podobnych technologii Klauzula informacyjna RODO Deklaracja Dostępności |