Gazeta Podhalańska Nr 38 z dnia 15 września 1929 r. Budowa dróg |
Budowa dróg w Polsce jest obecnie rzeczą bardzo ważną podobnie jak na całym świecie. Niedawno pisaliśmy o tem, że koleje są w strachu, bo drogi, a w szczególności komunikacja omnibusowa robi im znaczną konkurencję. Otóż inżynierowie drogowi robią ciągle wynalazki i próbują różnych sposobów budowania dróg. Najważniejsze są próby i doświadczenia robione nad drogami smołowanemi, przy czem smołowanie powtarza się dwukrotnie, a nawet trzykrotnie. Poprzednio musi być nawierzchnia drogi dokładnie oczyszczona z kurzu i zupełnie osuszona..Smołowanie zwane też maziowaniem robi się wczesną wiosną. Do smołowania są potrzebni fachowi robotnicy,bo inaczej wyniki są złe i robota jest nietrwała i materiał choćby najlepszy, a źle zastosowany nic nie pomoże. Drugim nowoczesnym sposobem utrwalenia nawierzchni drogowej jest asfaltowanie. Asfalt wyrabiają rafinerie nafty, między innemi znajdująca się na Podhalu wielka rafineria nafty w Limanowej. Rafinerie pracują nieustannie nad udoskonaleniem jakości asfaltu, szczególnie asfaltu bezparafinowego, który mógłby konkurować z towarem amerykańskim.. Gdy nastąpi udoskonalenie asfaltów krajowych, wówczas stosowanie ich przez czynniki rządowe i samorządowe nastąpi raźniej. Trzecim wreszcie nowoczesnym sposobem utrwalania nawierzchni drogowej jest stosowanie szkła wodnego w połączeniu z pospolitym w Polsce zwykłym miękkim wapniem. Okazało się, że szosa zbudowana z takiego właśnie wapienia z dodatkiem szkła wodnego tworzy trwałą i nadzwyczaj gładką jezdnię, nadającą się szczególnie dla samochodów, tam gdzie jest ruch bardzo wielki. Taka jezdnia była by bardzo pożyteczna w obrębie gmin Poronina, Białego Dunajca, Szaflar, tam gdzie jest gęstwina domów, a samochody co dzień gromadnie przejeżdżają i tworzą gromady kurzu, który osiada na płucach mieszkańców tych gmin jak i letników poszukujących tam zdrowia. Drogi z wodnego szkła buduje się w Szwajcarji, we Francji, a Ministerstwo Robót Publicznych robi próby w województwie kieleckim na 4 odcinkach. Próby wypadły zupełnie dobrze. Jezdnia tworzy gładką , nieśliską powierzchnię, kurz i proch jest wykluczony, a przy tem obręcze kół nie pozostawiają na niej żadnych śladów. Przy tem co najważniejsze koszta budowy takich dróg są znacznie niższe od asfaltów i jezdni betonowych. Czyżby Ministerstwo nie zechciało zrobić próby na Podhalu, skoro robi próby w Kieleckim. (Subieg.) |